[śląskie] Wielkia Fabryka Elfów w Fabryce Porcelany w Katowicach

Ależ ten czas leci. Dokładnie rok minął od naszej ostatniej wizyty w Wielkiej Fabryce Elfów (dalej w skrócie: "WFE"). Zeszłoroczna wizyta w tym miejscu okazałą się strzałem w dziesiątkę, dlatego też nasze pociechy były bardzo zadowolone z faktu, iż tegoroczne Mikołajki spędzimy znowu w tym miejscu.

WFE organizowana jest w trzech miastach w Polsce: w Gdańsku (w Amber Expo), w Warszawie (PGE Narodowy) oraz po raz drugi w Katowicach (w Fabryce Porcelany). Należy zaznaczyć, że w zależności od lokalizacji, uczestniczymy w zupełnie różnych imprezach.

Ekipa #2plus3blog w tym roku znowu odwiedziła klimatyczną Fabrykę Porcelany w Katowicach, a nasi mali audytorzy znowu musieli pomóc Elfom i Mikołajowi w przygotowaniach do Świąt. Tematem przewodnim WFE w Katowicach jest w tym roku tajemnica Niedokończonej Zabawki, którą nasze pociechy będą pomagać rozwikłać razem z Elfami oprowadzającymi dzieciaki po zakamarkach Wielkiej Fabryki.

Samo zwiedzanie WFE odbywa się pod nadzorem wspomnianych wcześniej Elfów - opiekunów, które pilnują oraz organizują czas dzieciakom podczas ich pobytu w tym miejscu. Rodzice mają do wyboru: zwiedzanie Fabryki i uczestniczenie w zabawie razem z pociechami lub też relax w klimatycznej Kawiarni Elfów, do której maluchy zostaną odprowadzone po zakończonej zabawie. W tym miejscu należy wspomnieć, że według informacji podanych na stronie www zwiedzanie trwa niemal 2,5 h. My jednak bawiliśmy się świetnie prawie 3h.

Spodobał nam się fakt, że Elfy znowu okazały się "zaczepliwe" i zabawa zaczęła się już na holu - poczekalni, jeszcze przed rozpoczęciem zwiedzania, dzięki czemu brzdące nie nudziły się w oczekiwaniu na wejście. Sprawnie opanowały tłum dzieciaków i te, w szeregu, powędrowały na przedstawienie "teatralne", podczas którego uczestnicy mogli poznać historię uszkodzonej maszyny do produkcji zabawek. Następnie dzieci zostały podzielone na mniejsze grupy i tak naprawdę w tym właśnie momencie zabawa rozpoczęła się na całego!

Zamysł zabawy w WFE jest sprawdzony i zawsze taki sam. Mali pomocnicy Elfów, po 'wstępie fabularnym', mają za zadanie odwiedzić 10 różnych punktów - pomieszczeń z atrakcjami, w których to czekają na nie przeróżne aktywności ruchowo-zręcznościowe, zagadki logiczno-edukacyjne czy też najzwyczajniej w świecie różne zabawki oraz zabawy organizowane przez wszędobylskie Elfy :) Ważnym elementem zabawy jest poszukiwanie elementów tytułowej zabawki, która będzie przewijać się podczas odwiedzin wszystkich pomieszczeń.

Z każdej atrakcji dzieciaki korzystają w takich odstępach czasu, aby można było się pobawić, ale nie znudzić. A było ich całkiem sporo i są różnorodne: były klocki do składania i układania, zagadki i zadania do rozwiązywania, znajdą się również zabawy zręcznościowe, takie jak wyścigi wśród choinek czy szaleństwo na wielkim dmuchańcu! Nie zabrakło również typowo świątecznych atrakcji, takich jak pisanie listów do Mikołaja. W tym roku Elfy przygotowały nowości, więc WFE zaskoczy nawet swoich "stałych bywalców".

Wizyta w WFE zwieńczona jest oczywiście spotkaniem ze Świętym Mikołajem, w klimatycznej chacie, w której uczestnicy odbierają upominki (Dyplom Pomocnika Elfa i gadżet z Fabryki). Mikołaj woła dzieci po imieniu, co dodatkowo potrafi zaskoczyć najmłodszych. Dodatkowo mamy okazję wykonać bardzo fajne zdjęcie (jak w profesjonalnym studiu fotograficznym). A Mikołaj z Elfami chętnie i cierpliwie pozują do zdjęć.

#PODSUMOWANIE

Wizyta w WFE to doskonały pomysł na zaaranżowanie czasu dla dzieci w tym jakże zabieganym i szalonym okresie przedświąteczno - Mikołajkowym. W naszym przypadku okazją i powodem odwiedzin tego miejsca były właśnie Mikołajki. To świetny pomysł, aby skojarzyć odwiedziny Fabryki właśnie z tym dniem i okazja, aby spędzić go w aktywny i bardzo przyjemny sposób! To oczywiście nasz 'autorski pomysł', ale połączyć go możemy po prostu ze Świętami Bożego Narodzenia. Tym bardziej, że Fabryka dostępna będzie nawet do 23 grudnia!

Mamy więc naprawdę sporo czasu na odwiedziny, ale nich to nie uśpi Waszej czujności - warto pomyśleć o rezerwacji terminu odpowiednio wcześniej, bo zainteresowanie jest duże, jak co roku. I nie ma się co dziwić, bo chyba każdy kto odwiedził to miejsce w zeszłym roku z przyjemnością tu wraca, tak jak ekipa #2plus3blog! A kto jeszcze nie miał okazji - niech nadrobi zaległości :)